Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2013, 18:46   #156
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Gereke wziął pistolet, proch i kule. Pewnie dlatego, że nigdy czegoś takiego nie trzymał w rękach. Może też dlatego, że chyba pierwszy raz od sługi Sigmara coś dostał, a nie zostało mu zabrane. Tak to nawet go nie słuchał. Nie obchodziła go jakaś elfka, ani inne rzeczy o których gadał. Był ciekaw, a nawet przypuszczał, że znajdzie w tej jaskini Saskię. Pewnie i znowu spotka Wiedźmiarza. A jak ich znajdzie, to co uczyni… Tego jeszcze nie wiedział.

***

Czuł wiedźmiarza, wiedział że tu jest. Inni też zdawali sobie z tego sprawy, toteż byli gotowi do walki, ataku, obrony. Nikt nie miał pojęcia co ich tutaj czeka. Jak przypuszczali, pewnie nic dobrego. Gereke chwycił łuk, po czym zaczął nasłuchiwać skąd dochodzi pieśń. Próbował jakoś zlokalizować potencjalnego przeciwnika. Swym wzrokiem, próbował też dostrzec cokolwiek nadzwyczajnego. Gdy grupka ruszy, gotowy do strzału, będzie się trzymał za khazadami.
 
AJT jest offline