Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2013, 19:36   #145
AJT
 
AJT's Avatar
 
Reputacja: 1 AJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputacjęAJT ma wspaniałą reputację
Korzystając z sytuacji, że demon odwróci się w drugą stroną Franc i jego Scyzoryk natarli! Znowu celem był łeb stwora. Ten łeb musiał odpaść! Musiał oddzielić się od reszty ciała, bo jak doświadczenie Franca mówiło, to jest najlepszy sposób na zwycięstwo. Cięcie poszło idealnie, no może ciut wyżej, niż miało pójść, bo miast odrąbać głowę przy samej szyi, odrąbał jej Maurer tylko pół. Ale czy pół odrąbanej głowy to za mało? Wyglądało na to, że… tak! Mimo, iż demonowi został już tylko jeden, najniższy rząd oczu… Mimo, iż demonowi poza tym został jeszcze tylko otwór gębowy, który nieustannie klekotał, nawet zwiększając teraz intensywność klekotu… To stwór z domeny Chaosu, miast paść nieżywy, stał! Stał i żył, choć może właściwej było rzec, że istniał. Stał i wszystko wyglądało na to, że zaraz ponownie zaatakuje. Klekot był teraz podobny do tego, jaki był przed atakiem na inkwizytora. Wielce możliwe było, że mimo braku połowy głowy, stwór zaraz zacznie pluć żrącą, śmiercionośną krwią.
 
AJT jest offline