Zlot był bardzo udany
To był zlot pod znakiem jaja, ale początkowo nic tego nie zapowiadało. Dziękuje wszystkim za spotkanie. No to na początek raport z Sesji z Jajem.
SESJA z Tajemniczym JAJEM Artefakt – JAJO – promieniujące, niezniszczalne, gargantuiczne, Jajo był przedmiotem spekulacji poznawczych, wielu próbowało się go pozbyć, niektórzy próbowali je sprzedać, inni wychować jak swoje, jeszcze inni zniszczyć. Co zrobić z jajem to chyba kluczowe pytanie sesji?
Jajo przypominało nieco Loc-Nar z filmu „Heavy metal” z 1981 r. Loc-Nar to świecąca na zielono magiczna kula, klejnot zła. Kto go zobaczy, chce go posiąść, jednakże on niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze. Loc-Nar podróżuje w czasie i przestrzeni, a wszędzie, gdzie się pojawi, sieje zło i zniszczenie. Tylko nieliczni są w stanie mu się oprzeć.
Dramatyczne persony Hrabina – Mira – rozwiązła w pierwszej części sesji, zemdlona w drugiej połowie sesji, co jak się wydaje było karą za grzechy młodości (wybacz matko). Nie wiem jak hrabina znalazła się w posiadłości Pruszkowa wyszedłem pooglądać piktogramy i malowidła naścienne – tu musicie dopowiedzieć
Hrabia - Neo, prawdopodobnie mąż hrabiny, z zamiłowania polujący na grubego zwierza, plotki mówią, że był w związku nieoranym z niedźwiedziem grasującym w okolicach pruszkowa
Kawaler von Kiciak– behemot - odkrył jajo, które wyłoniło się z mackek lub jak twierdzą inni wyłoniło się z zadnich części skał, aby nie powiedzieć dosadniej. von Kiciak próbował jajo spalić.
Delfin – Yarot – który odkrył u siebie jajo i chciał wychować je jak swoje, Delfin był osią wielu wątków w sesji. Zapraszany na brydża w składzie Zakuty łeb, Baron, Graf.
Klucznik – Nass i jego kandelabry oraz konkluzja zamykająca sesję
Zakuty łeb – Komtur, ironiczny rycerz w pełnej zbroi, nieco uszkodzonej przez wybuchy, blacharz zarobił na tym nieźle, sporo wiedział o jaju.
Graf – Aschaar – zabrał jajo Delfinowi z powodów merkantylnych, z zamiarem robienia interesów z jajem, jego posiadłość mocno ucierpiała po wybuchu, dwie wieże się zawaliły i zrujnowany zamek.
Baronessa – Milly – plotkująca na salonach i rozsyłająca wieści listy, niesprawdzone plotki, przykład, że z jaja wykluł się sukub i nawiązała się namiętność między Delfinem sukubem, a Grafem – ta plotka została zdementowana.
Baron - Adr – spłodzony mimo obecności 7 lordów, w romantycznej scenerii na wzgórzu z piorunami – prawdopodobnie jego matką była hrabina.
Lord Pruszków i jego włości pruszkowskie z Zamkiem– źle się dzieje w państwie pruszkowskim, wybuchy zniszczyły pola rzepy, więc pił i myślał, aż do czasu pojawienia się Hrabiny, która padła zemdlona w jego komnatach, motto „cucić czy nie cucić”.
NPC Rybak, który jajo wyłowił i chyba chciał je zjeść
Mag w posiadłości Delfina – marnie skończył
Poddani Pruszkowa – zaprawieni w produkcji rzepy
Wszelkie uwagi, zażalenia, przekłamania (było tyle wersji wątków ze nie wiadomo co prawdą a co plotką), reputacje kierować do autora raportu.