A tak, tak, tak... grono było zacne
Była Milly i byli milly'sińscy i nie milly'śińscy, mackiewiczowie i jeden przedpotopowy co to go Neo na łajbę zabrał, choć nic o tym nie wspominał. A co się w Pruszkowie działo...
Dzięki bardzo za mille spotkanie
Z fotopstryka relacja jak najbardziej wskazana, co by demoniczne oblicza każdy mógł ujrzeć i do zastanowienia nad swoimi czynami został przymuszony.
Co zaś się tyczy Baronowej... toć wiadomo, że jak baba daje, a nie dostaje, to nie do strzymania dla każdego porządnego chłopa jest...