- Cholera. To nie dobrze - mruknął Jeremy bardziej do siebie niż do kogokolwiek zebranego przy zejściu do piwnicy.
- O właśnie, spójrzcie na ten znak na klapie. Może on Wam coś powie więcej niż mnie i Chrisowi - powiedział do dziewczyn i postukał palcem w klapę.
- Chris, rozejrzyj się na dole, ale uważaj na siebie. W końcu pamiętaj co było na tej kartce. Ja rozejrzę się na górze.
Jeremy zostawił dziewczyny przy zejściu do piwnicy, Chris w środku i poszedł na górę. Do miejsca, w którym w jego śnie ktoś płakał.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |