Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2013, 14:42   #6
Kelly
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Bardzo ciekawy motyw niosą filmy, które pokazują zetknięcie dwóch cywilizacji: pseudośredniowiecznej oraz kosmicznej. Zarówno takie, jak i takie sytuacje prezentują filmy science fiction.

1. Ziemianie nisko, obcy wysoko.

Klasycznym reprezentantem takich sytuacji „Podniebna krucjata”. Oryginalnie książkę napisał nieżyjący już niestety Poul Anderson, którego miałem kiedyś okazję poznać podczas Euroconu. Sam film, gdzie właściwie jedyną znaną osobistością jest John Rhys-Davie nie byłby specjalnie ciekawy, ale treść nadaje się doskonale do sesji. Ogólnie wygląda to tak: obcy lądują w średniowiecznej Anglii. Mają gdzieś prymitywnych ludzi. Mając specjalne tarcze, które wstrzymują każdą broń energetyczna nie obawiają się niczego. Lecz jakby powiedzieć, po prostu nie przewidzieli, że nikt na ziemi bronią energetyczna ich tłuc nie będzie, lec zwyczajnymi dragami, czy tego typu prymitywnym uzbrojeniem. Krótko treściwie ludzie wygrywają, zdobywają statek obcych, potem zaś hurra, podbijamy wszechświat. Przewodnikiem był im obcy pojmany na statku, którego przymusili groźbami do pomocy. Książka stanowczo jest świetna, film średniawy wedle mnie, ale motyw do wykorzystania jak najbardziej ciekawy, szczególnie, kiedy pojawiają się takie settingi jak Evernight na SW, który właśnie pokazuje starcie świata fantasy oraz science fiction.






2. Ziemianie wysoko, obcy nisko.

Tutaj doskonałym materiałem na sesję będzie sfilmowana powieść braci Strugackich opisująca losy don Rumaty Estorskiego. Autorzy niestety już także nie żyją, ale pozostawili świetny dorobek, częściowo sfilmowany. Ogólnie rzecz biorąc założeniem jest, że ludzie opanowali bardzo wysokie technologii oraz penetrują przestrzeń. Jedna spośród planet ma cywilizację poziomu ludzkiego średniowiecza, zaś mieszkańców wyglądowo niczym ludzie. Główny bohater jest naukowcem, historykiem, który pod płaszczykiem przybyłego szlachcica ma badać wspomniane społeczeństwo. Wyłącznie badać oraz ewentualnie stymulować. Ale trudno powstrzymywać się od działań, kiedy widzi się ludzka krzywdę, albo się kocha. Według mnie świetny motyw sesyjny oraz dający GMowi bardzo wiele możliwości budowania kontrastowych sytuacji oraz pozwalających stawiać bohatera gracza przed mocnymi dylematami. Miłość, przyjaźń, pomoc, czy dochowanie wierności poleceniom rady naukowej? Jeśli zaś wybierze się współczucie ponad decyzje ziemie, jakie będą konsekwencje dla bohatera, jego bliskich oraz planetarnego społeczeństwa.





 
Kelly jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem