No to moja kolej
Wpadłam na ciekawy pomysł. Sprawdziłam w podręczniku ile zadam obrażeń jeśli cisnę czymś ważącym 200kg czyli tyle ile wynosi mój maksymalny udźwig telekinezy
Wyszło, że obrażenia to Si+k12+2, a że Si mojej telekinezy to k12+2 to zdam 2k12+4 obrażeń
jeśli MG się zgodzi na święte obrażenia w tym przypadku, to zadam 2k12+8 obrażeń
Moje rzuty na trafienie:
Kostnica
4 i 5 z figury, więc wynik to 5. Nie ruszam się, wiec zamiast tego używam przewagi sokole oko
+2 która niweluje karę do trafienia Mafistofero. Trafienie więc jest.
Obrażenia:
Kostnica
6+4+4=14, chyba, że MG zgodzi się na boskie obrażenia, wtedy wynik będzie +4 czyli 18
To będzie rana i szok, albo dwie rany i szok, jeśli będą boskie obrażenia.
Jak MG potwierdzi rzuty i da znać czy hit jest boski czy nie
To wstawię posta
Zmiażdżę go fragmentami ścian