Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2013, 20:48   #414
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
- Wyjaśniłaś, Matko, skąd powstają te potwory. A ten minotaur przed wejściem? Skąd on się wziął? Nie chciał nas dopuścić do klasztoru. Ledwośmy z życiem uszli. Nie pierwszy raz zresztą - mruknął kozak.

Mierzwa uniósł brwi, gdy kapłanka wspomniała o ingrediencjach do rytuału.

- Składniki powiadasz, Czcigodna? Otóż jeśli chodzi Ci o ofiarę... prawdziwą żyjącą ofiarę
- spojrzał jej w oczy próbując coś w nich wyczytać.

- To wiedz, że jest z nami. Tę łamigłówkę sami rozwikłaliśmy. Ofiara jest z nami. Choć Wielki Ursun mi świadkiem, że zastanawia mnie, że Bogini Miłosierdzia na taką ofiarę przyzwoli i nas nie przeklnie.

- Pytanie też moje, gdzie i kiedy czarnoksięski obrzęd ma mieć miejsce. Tutaj?
- powiódł wzrokiem po szczycie wieży. - Wśród uciekinierów? Tak chciał Bergmann, jak rozumiem?
 
kymil jest offline