Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2013, 00:30   #9
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację

Może nie tyle w kwestii reklamy, co antyreklamy. Wiem, dość nietypowo
Serial ten poleciła mi moja szwagierka jako film, na którym mógłbym poćwiczyć słuchanie języka angielskiego, jako że faktycznie używają tam dość prostych wyrażeń.
Jest to jednak tyle, co mogę powiedzieć dobrego o tym serialu z perspektywy człowieka, którego językiem ojczystym nie jest angielski.

Uwaga! Tekst zawiera spoilery! Ale nie łudźcie się, po pierwszych 3 min. pierwszego odcinka będziecie znać resztę fabuły...

Serial tragicznie przewidywalny od pierwszych sekund. Bynajmniej nie przesadzam ani trochę. Rozpoczyna się trzęsieniem ziemi w wielu miejscach i moja pierwsza myśl: "Błagam, tylko nie kosmici..."
Kolejne co zauważyłem to monstrualny statek obcych. Krótką chwilę filmu zagłuszyło plaśnięcie dłonią o czoło opatrzone współczesnym, nieco obraźliwym określeniem kurtyzany.

Dalej było już tylko gorzej, ponieważ moje przewidywania z początku pierwszego odcinka sprawdziły się w drugim lub trzecim. "Przyjaźni" obcy okazali się kolejnymi najeźdźcami z niewiadomych powodów z niezliczonej ilości planet ziemiopodobnych w Drodze Mlecznej wybrali akurat Ziemię.
Pomijam moje zażenowanie ich wyglądem identycznym do ludzkiego oraz faktem, iż jest to tylko powłoka dla ciała wielkich jaszczurek.
(Gady w kosmosie?! Serio?! Chyba dinozaury zaczęły ujeżdżać planetoidy i dotarły na inne planety...).

Serialu nie polecam osobom nie lubiącym znać "zaskoczeń" przed ich nastąpieniem.
Moja ocena to 3/10.

Jak widać, kompletnie różne zdanie od F.Leji i podkreślam, że jest to moje zdanie - człowieka fascynującego się wszystkim co "astro".
Nie lubię filmów jadących ciągle na tym samym schemacie nie trzymającym się kupy i nieoryginalnym. Według mnie
Co za tym idzie średnio nadaje się dla mnie na pbfa, bo zdecydowana większość filmów o kosmitach bazuje na tym.
Wolałbym sesję również w stylu "planet defence" w wersji Togrutanie vs. Mandalorianie.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.

Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 16-04-2013 o 00:47.
Alaron Elessedil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem