Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2013, 08:29   #17
Lechu
 
Lechu's Avatar
 
Reputacja: 1 Lechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputacjęLechu ma wspaniałą reputację
Racja. Sam pamiętam jak byłem w grupce graczy, która weszła w posiadanie sporej ilości psiego żarcia... Przez parę dni byliśmy kimś. A co do MG uznającego racje wojskowe za jedyną słuszną strawę... przesadza i to bardzo. Znaleźlibyśmy od groma produktów "cywilnych", które są o niebo bardziej odporne na upływ czasu niż wymienione militarne pakiety żywnościowe. Chociażby wspomniany miód, który moim zdaniem jednak głównym daniem na dłuższą metę być by nie mógł...

Spójrzmy jednak na to z innej strony. Ludzie przyciśnięci do gleby (czyli co najmniej połowa normalnych bohaterów postapo) często nie będą się przejmowali datą, kolorem, zapachem czy czymkolwiek. Jak wpadnie im w łapy zgniła zupka, o której wiedzą, że po zjedzeniu nie zejdą na przewlekłą sraczkę to ją zjedzą. Chodzi o to aby dodać sobie energii pożytkując jej jak najmniej na zdobycie tego żarcia. Wiem, że zgodnie z tą regułą chorego kumpla bez nogi dogonić łatwiej niż dziką bestię na pustyni, ale... A nie. W sumie gra u mnie nawet jeden kanibal...
 
Lechu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem