Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2007, 15:20   #49
Milly
 
Milly's Avatar
 
Reputacja: 1 Milly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputacjęMilly ma wspaniałą reputację
Marylin

Zignorowała pytanie Michaela. Na chwilę zatrzymała wzrok na strzelbie, ale nie zawahała się. Patrzała dalej z uporem w oczy Callersa starając się przyciągnąć jego spojrzenie do siebie.
- Dobrze wiesz, że się Ciebie boimy. Zawsze się bałyśmy, więc nie musisz jeszcze dodatkowo się starać. Ja chcę tylko zrozumieć dlaczego to znowu się dzieje, wszystko się powtarza? Nie ciekawi Cię to? Ja wiem - położyła szczególny nacisk na to słowo - że Ty też czujesz to samo... déjŕ vu. To już się kiedyś stało. Nie czujesz się jak marionetka w czyiś rękach? Nie robisz przecież tego co chcesz zrobić, tylko to, co każe Ci jakaś odgórna siła. Ty polujesz na nas, my się Ciebie boimy, na końcu zginiemy. Nie mamy wyboru. Dlaczego nie możemy tego przerwać? Zrozumieć dlaczego tak się dzieje? Czy nasze życie już zawsze ma przypominać teatr, w którym ciągle odgrywamy te same role? Za jakiś czas znowu się narodzimy i znowu spotkamy. Znowu będziesz nas ścigał, znowu zginiemy. Uważasz, że tak ma być? Że to jest normalne? I że bez zastanowienia wypełniając swoją rolę jesteś okey? Wiesz co? Nie dbam o pozory. Mogłabym udawać, że Cię nie znam, że nie znam tych dziewczyn, że nie wiem co tu się dzieje. Grać swoją rolę. Ale nie, nie tym razem. Przecież i tak masz mnie zabić, więc po co grać w te gierki? Jeżeli to ma się zakończyć tak samo jak wtedy, to zrób to teraz, od razu. Poddaj się Twojemu determinizmowi i bądź dalej narzędziem w cudzych rękach. Ale może tym razem się zastanowisz nad tym. Przestaniesz udawać, że robisz to z własnej, nieprzymuszonej woli. Inaczej nigdy się z tego nie uwolnimy. Potrafisz to zrozumieć, czy faktycznie jesteś ślepym niewolnikiem przeznaczenia?
 
Milly jest offline