Lens:
Niestety Angela nie odebrała. Zdecydowałeś się jechać z chłopakami do Hambuxa.
Lens, Jones, Johnny:
Noc wydawała się spokojna. Pojechaliście zjeść hamburgery z dziwnym mięsem. Jones zamówił sobie
iguanę na patyku. Była konkretna. Oprócz kilku pijanych osób przechadzających się po ulicach nie było wiele osób do spotkania. Nagle Johnny i Lens dostrzegli czarnego typa, który wcześniej wysadził dyskotekę. Najwyraźniej i on nie może spać. Wyróżnia się z tłumu (niewielkiego), bo wyraźnie jest trzeźwy. Obserwuje grupę 5 osób. Chyba ma ze sobą gnata. Nie zwrócił na was uwagi, więc jeśli darujecie sobie zaczepki to raczej nie przyczepi się. Tak działa świat. Czasem wystarczy odwrócić się w drugim kierunku i udawać, że czarni nie startują w wyborach na prezydenta przeciwko białym typom, na których niewielu chce głosować.
Luke, Gambit, Tanner:
Gambit i Tanner po zjechaniu na dół byli świadkami jak Luke pomógł doktorowi Joshiemu położyć do łóżka Sama Brendela. Policjant Nelson stał raczej z boku i po posturze widać było, że był gotów wyciągnąć w każdym momencie pistolet. Nic jednak się nie działo. Aresztant na serio lunatykował i choć trochę przez sen próbował się szarpać to nie były to ruchy jakie wykonywałaby świadoma osoba. Doktor Joshi uspokajał go i w końcu udało się go położyć do łóżka i przyczepić czujniki. Doktor podziękował i wrócił na górę, a policjant zamknął drzwi na klucz i wrócił na swój "posterunek" - znaczy fotel na korytarzu. Automat z kawą znajduje się przy telewizorze w północno zachodnim rogu budynku na parterze. Tam na sofie leżał Randy Carter bezczelnie śpiąc. Miał wyjątkowo niespokojny sen, bo co jakiś czas machał rękami w górę. Obok niego na stoliku leżały różne dokumenty, które zapewne przeglądał zanim usnął. Wśród nich była jedna kserokopia z wielkim znakiem zapytania. Pozostałe kartki nie stanowią specjalnie interesujących informacji. Najwyraźniej Randy porównywał nazwisko z kserokopii faktury (Maxwell White) ze spisem techników medycyny.
Mike:
Doktor Corbitt poprosiła cię, żebyś znalazł pozostałych pacjentów - Luka i Tannera, którzy najwyraźniej zaginęli. Jakbyś spotkał doktora Otta to też mu zwróć uwagę, żeby wrócił. W każdym razie poszedłeś na dół i zobaczyłeś, że Luke, Gambit i Tanner są w części korytarza z telewizorem (północno zachodni róg parteru). Przy drzwiach Sama Brendela spotkałeś policjanta Nelsona, który zwrócił uwagę, że ruch dziś strasznie duży jak na noc, w której aż tyle osób wzięło urlop na żądanie.