Moja postać rzuciła pomysł zdobycia nafty, jak nikt się nie zgodzi na ochotnika to Gislan sam polezie po te beczki w końcu bez nafty też będzie kicha. Dobrze byłoby rozegrać to zespołowo np. dwie osoby złażą po linie i odciągają uwagę mięsaków, a kolejne dwie wynoszą lub wyciągają beczki na górę. |