- O bogowie - jęknął Gaston na widok demona. Czegoś takiego się nie spodziewał. Ręce mu drżały, a nogi same zaczęły się cofać do tyłu. Nie był w stanie podjąć żadnego sensownego działania. Tym razem fortuna odwróciła się od niego i przerażający lęk ogarnął jego ciało. |