Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-04-2013, 22:44   #417
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Kwava rozważył w ciszy słowa Jaspera obserwując zarówno barda jak i krasnoluda.

- Niech i tak będzie. Już dzisiaj powiadomię moich przełożonych. Proszę, tutaj macie zapłatę za pokoje na 2 noce dla Aethera i Elyseny. - elf wręczył Jasperowi mieszek z 20 srebrnikami. Cena za noc wynosiła 5 srebrników.

Kwava wstał z krzesła i ruszył w stronę drzwi.

- Bywajcie przyjaciele, jak tylko dowiem się kiedy przypłynie statek - dam wam niezwłocznie znać.

~*~

Wieczór mijał w kasynie spokojnie, jak większość od czasu tsunami. Sekret spokojnego zachowania bywalców nie opierał się na zmęczeniu po szkodach jakie wyrządziła potężna fala - opierał się na reputacji właścicieli kasyna: Zgub Zinchera, Pogromców Saula, Rzeźników drowów. Nikt nie chciał zadzierać z nimi.

Kiedy godzina nocna zbliżała kasyno do zamknięcia, Jasper zauważył mysz biegnącą przez wypełnione ludźmi i nieludźmi kasyno. Mysz była wyjątkowo zwinna i bystra, unikała butów, przebiegała pod stołami... ale najdziwniejsze było to co trzymała w pyszczku. Kartę papieru.

Mysz podbiegła do Jaspera i usiadła na tyłku, przypominając bardowi psa oczekującego pochwały. Upuściła kartkę papieru i uciekła w tłum, tym razem znikając Jasperowi z oczu.

Bard uniósł kartę i przeczytał krótką wiadomość.

Wasz transport przypłynie następnego dnia po mojej wizycie po południu. Wypłynie w stronę wyspy wieczorem. Kwava.

Głosiła krótka wiadomość. Baltazar i Exter poszli już spać, więc przekazanie nowiny może poczekać do porannej narady.
 
Qumi jest offline