Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-01-2007, 19:46   #53
pannamaslo
 
Reputacja: 1 pannamaslo ma wyłączoną reputację
Kedricka ni widu ni słychu, więc na razie fatalnie uderzył się w głowę i leży nieprzytomny.

Mikhaił

Sorel nie był trudny do obalenia, zwłaszcze, że stracił sporo krwi. Rana nie wyglądała dobrze, przy wyciąganiu pocisk rozerwał ranę, ale przynajmniej tętnica wydaje się nietknięta. Zauważyłeś, że zaczyna wracać do świata żwych, ale jeszcze był zamroczony przez ból. Przeglądasz apteczkę i łatasz ramię, ale jeszcze nie wiadomo, czy będzie sprawne. Zauważasz dziwny kształ uszu, ale po Night City kręcą się bardziej osobliwe postacie... Właściwie z wyglądu to jeszcze młody chłopak, szkoda by było, gdyby został kaleką. I nagle dotarło do Ciebie, że tutaj nikt Cię nie połata, nie wymieni ręki ani płuca. . . Może w domu nie jest bezpicznie, ale przynajmniej nie ma kalek...

Sorel

Byłeś osłabiony z bólu i upływu krwi. Demon coś Ci robił, ale nie byłeś wstanie nawet podnieść głowy i spojrzeć. Chyba jeszcze nic w życiu tak nie bolało. A na Łowców Czarownic, jeśli dziad mówił prawdę, nie będzie trzeba długo czekać. A zważywszy na Twoje pochodzenie, nawet nie doświadczysz procesu.

Marius

Karczmarza w pobliżu nie było, ale za to była cała piwnica alkoholu. Ludzie z wioski sięgdzieś pochowali, bardzo możliwe, że uciekli przed demonem gdzie pieprz rośnie albo zbierają siły, by wygnać obcych z wioski. Ciekawy widok. Nieprzytomny niziołek ( którego jakby już gdzieś widziałeś), ranny półelf i demon.Do świtu daleko a tu się wynosić trzeba. Może lepiej było zostać za tym kompostownikiem? Nagle Twoją uwagę przkułruch za oknem. Jakaś mała postać przemykała pod oknami.
 
__________________
Abstynent - człowiek niepociągający.

Jedna czysta owca może zatruć życie całej parszywej owczarni.
pannamaslo jest offline