Wątek: [AMA]CyberCore
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2013, 13:03   #16
Fiath
 
Fiath's Avatar
 
Reputacja: 1 Fiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputacjęFiath ma wspaniałą reputację
Nikita spędziła dosyć przyjemny wieczór. Nie mogła jednak wypatrzeć śladu wojownika w egzoszkielecie. Najzwyczajniej zniknął zaraz po walce. Było to nieco niepokojące.
O 21 dwójka dowiedziała się, z kim będą walczyć.
Kuro dostał wręcz darmową wygraną...choć szkoda było jego przeciwnika. Mistrz karate miał walczyć z...Tanu. Jego walkę wyznaczono na godzinę 15:00
O 17:20 miała walczyć Nikita. Jej przeciwnik też okazał się osobą jej znajomą...zawodnik numer siedem, Jokyoku Sake.
Tej pijawki chyba nie da się pozbyć...

23.Marzec.2221
11:00
Hotel Monaco - Mieszkanie mistrza Kuro.

Nikita leniwie otworzyła oczy. Może balowanie nie było najlepszym pomysłem, skoro planowała spędzić noc śpiąc na krześle w wzmocnionym pancerzu pod drzwiami hotelowymi.
Byłoby lepiej gdyby nie nagła pobudka.
Gdy Rosjanka chciała przetrzeć oczy, drzwi nagle otworzyły się, coś na nią wpadło, odepchnęło na kanapę na środku pokoju i wylądowało kilka kroków od niej.
Od ich zderzenia aż zagrzmiło w pokoju. Po sekundzie otworzyły się drzwi do sąsiedniego pokoju, z których wyjrzał Kuro.
Wszystkich wzrok spoczął na osobie która znalazła się w pokoju.
Przyczyną zamieszania był blondyn w niebieskim stroju, łączącym styl europejski i tradycyjny japoński, ostatni szczyt mody. Postać była całkiem wysoka i miała z sobą...katanę.
Obejrzała się po pokoju, dojrzała poduszkę obok siebie i pacnęła ją w głowę.
- Z...ZOSTAW CHUU! - krzyknął Kuro wchodząc w postawę bojową, chcąc za wszelką cenę bronić poduszki-maskotki.
Chłopak zaś pacnął się w czoło i wykonał pokłon w stronę murzyna.
- Proszę...PROSZĘ ZROBIĆ ZE MNIE SMOKA!
- ...Co...? - zapadła niezręczna cisza.
 
Fiath jest offline