Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-05-2013, 16:50   #17
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Kratownica była na szczęście podniesiona.
Przekroczyliście ledwo trzymające się na zawiasach wrota, za którymi rozciągał się przestronny dziedziniec. Nieco zapuszczony. Widać było, że burmistrz nie kłamał - faktycznie wiele lat upłynęło od chwili, gdy zmarł ostatni z hrabiów von Tilde, a do zamczyska zaczęli zaglądać tylko poszukiwacze przygód i skarbów.

Starannie niegdyś wypielęgnowany podjazd porośnięty był wysoką trawą i krzewami. Ba, nawet kilka niewielkich sosenek zapuściło swe korzenie pod południowym murem.
Z przyklejonej do zamkowego muru stajni zostały okopcone ściany i smętne resztki spalonego dachu.


Pod przeciwległą ścianą, kawałek od prowadzącej do wnętrza zamku bramy, kilka wilków ucztowało w najlepsze. Ich pożywieniem były czyjeś zwłoki. Świeże. Albo więc burmistrz nie powiedział wam wszystkiego, co wie, albo też niespodziewanie w zamku pojawili się jacyś poszukiwacze skarbów, z których jeden miał wyraźnego pecha.
Gdy tylko weszliście wilki uniosły zakrwawione pyski i spojrzały w waszą stronę. Na razie z ciekawością, ale wnet ich bierne zainteresowanie mogło zamienić się w coś całkiem innego.
Musieliście zdecydować - ominąć je, czy - na wszelki wypadek - pozbyć się ich definitywnie.



Wilki: Tempo:8, Obrona:5, Wytrzymałość:4
_______________________________________
Kolejność w turze:
Lilith
deMaus
wilki
Mrsanczo
JPCannon
 
Kerm jest offline