Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2007, 08:26   #54
grik
 
Reputacja: 1 grik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemugrik to imię znane każdemu
I to na pewno nie jestem ja!

Sirhill postanowił dać spokój z pytaniami i spokojnie dał się poprowadzić. Nie miał wyjścia. Chciał, nie chciał ta ręka oraz reszta ciała przyczepionego do niej była jedyną rzeczą, która łączyła go z jego domem. Skupił się na obserwacji. W końcu w tym był najlepszy. Mijali całe mnóstwo budynków (elf w międzyczasie zdecydował się, że jednak nimi są). "Mogłaby w takim zamieszkać moja cała osada" (nie zdawał sobie sprawy że są one tak ogromne, że nawet cały ród elfów bez problemu by się tam zmieścił).

Przyjrzał się istotom zamieszkującym to dziwne miasto. Jak już wcześniej zauważył niektóre elementy ciała mieli metalowe. Ale było o wiele więcej dziwnych rzeczy. Niektórzy mieli dziwne fryzury. Innych włosy wręcz się świeciły. Mieli też tatuaże. Niby nic dziwnego. Widział je nieraz. Ale nigdy nie widział jarzących się różnymi kolorami światła. "To muszą być istoty magiczne, są tak przepełnieni magią, że jej moc wydostaje się u niektórych na zewnątrz" - zawyrokował.

Przechodzili obok takich miejsc, gdzie w ścianach budowli wycięte były ogromne dziury, a w tych dziurach na różnego typu półkach stały przedmioty. Czasem widział tam też nieruchome postacie (podejrzewał, że zaczarowane). Gdy mijając jedno z takich miejsc próbował tam wejść napotkał jakąś magiczną barierę ochronną.

Zauważył też, że wiele z pędzących pomiędzy budynkami stworzeń stoi na boku nieruchomo. Widział jak do niektórych wchodzą Demony i stworzenia nagle ożywają. "To chyba są jakieś golemy" - pomyślał - "słyszałem trochę o tych tworach. Magowie robią je z różnych materiałów - wody, kamienia, powietrza. Te muszą być wykonane z metalu."

Nagle po drugiej stronie drogi zauważył jak jakieś dwa młode Demony wciągają innego Demona w szczelinę między budynkami. Po chwili rozległ się tam huk i coś błysnęło kilka razy. W pierwszym momencie chciał rzucić się na pomoc, jednak potem uświadomił sobie, że już poznał moc Demonów i pozostał na miejscu.

- Daleko jeszcze? - zapytał swojej przewodniczki.
 
__________________
"Angels Banished from heaven have no choice but to become demons"
grik jest offline