Cytat:
Niech będzie.
Punkt startowy. Ewakuacja statku przeprowadzana jest w sposób chaotyczny, niezgodny z procedurami i diabelnie szybki - cos jest grubo nie tak..............
|
A ok już wszystko wiem.
Ja wychodzę i sprawdzam gdzie jesteśmy - tak z bronią. Może w jakimś gównie co stopi kapsułę lub w środku tunelu który wybuchnie. Oceniam sytuację na zewnątrz sprawdzając czy czysto. No dobrze ze kapsuła się nie paliła.-- I to jest działanie bezmyślne według ciebie.
Za to ty budzisz się ale niby nie dajesz poznać tego - widzisz jak wychodzę i potem wchodzę - zapomniałeś że odpowiadam kompanowi że jest czysto. Ale w pierwszym poście moim sprawdzam tętno po powrocie to że kolega tego nie widział bo wstawił post równo z moim editem to go usprawiedliwia. Ale ciebie ? Miałeś okazję zaatakować jak sprawdzałam tobie tętno! Potem jak poszłam do kokpitu. I jak wracałam by stanąć przed wami.
Tak - ale wracając do twojego tłumaczenia. Sprawdzasz komputer nie pytasz się gdzie jesteśmy nie pytasz co jest na zewnątrz, oraz nie witasz się. - i to ma sens ok!
Czyli gramy dalej!
A opis dałam w komentarzach to co widać na pierwszy rzut oka. A że nie czytasz nie moja wina.