Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-05-2013, 13:04   #6
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=Xg7p3LJZngU[/MEDIA]

Wsłuchana w radosny chór rozentuzjazmowanych dziecięcych głosików, przymknęła na chwile oczy, wystawiając twarz do słońca. Powietrze pachniało wilgocią - zbliżał się wiatr od morza, niosący zapowiedź gwałtownego deszczu.

Znów nie wzięłam parasolki, Maria pożyczyła mój rower...Chyba w końcu zmoknę...

Myśl wydała się jej jednak miła; od kilku dni wieczorny upał stawał się nie do zniesienia, w końcu jakaś odmiana. W gorąc trzeba spać przy otwartych oknach, a wtedy hałas nigdy nie odpoczywającego portu wdziera się nawet na ostatnie piętro kamienicy, w której mieszka. Nieprzyjemnie jest leżeć w ciemności z zamkniętymi oczami i słuchać, jak na dole, w ponurych, śmierdzących solą zaułkach, biedne ludzkie istoty cierpią, krzyczą i grzeszą, korzystając z osłony nocy.

Wciąga głębiej w płuca chłodne powietrze. Jej umysł błądzi gdzieś daleko, napawając się doskonałością i pięknem chwili.

I wtedy dzieje się nieszczęście, obwieszczane całemu światu płaczem małej dziewczynki.

Naprawdę nie wiem, jak one to robią. Tu przecież nie ma się nawet o co uderzyć - a jednak dzieciaki zawsze potrafią coś zmajstrować. Moja wina, powinnam bardziej uważać. Nigdy więcej marzenia w pracy, zapamiętaj to sobie wreszcie!

Ale jest przygotowana; na ławeczce w zasięgu ręki leży luźna torba z tkaniny z całym "ABC Opiekunki" - słodyczami, materiałami do zabawy, chusteczkami do czyszczenia, igłą i nitką etc. i oczywiście małą apteczką.

Kuca przed maluchem, pozostałe dzieciaki otaczają je zaciekawionym kręgiem. Robiła to już wiele razy; w tej rozbrykanej gromadce takie urazy to niemal codzienność. Trzeba wytrzeć chusteczką zasmarkany pyszczek; szybki rzut oka na kolano (Chyba nic poważnego...), pokazać lizak w lewej ręce, żeby na chwilę odwrócić uwagę i osłodzić ból; przemyć i i zakleić plasterm ranę (Będzie trochę szczypało, ale szybko się zagoi...).

I już! Kolano jak nowe.

Bierze dziecko na ramiona, poprawia jej zburzone włosy, składając delikatny pocałunek na czółku dziewczynki.
"Już dobrze, cichutko, cii...Masz, possiesz lizaka, to zaraz zapomnisz, że cię coś bolało, słońce. A teraz powiedz mi proszę, co się kochanie stało?"
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 11-05-2013 o 13:18. Powód: drobne zmiany edycyjne, poprawiony link do yutuba
Autumm jest offline