Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-05-2013, 15:39   #16
Lomir
 
Lomir's Avatar
 
Reputacja: 1 Lomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputacjęLomir ma wspaniałą reputację
John nie myślał. Zareagował. Wszystko stało się w ułamku sekundy, a on sam, gdy po jakimś czasie rozpamiętywał tą sytuację, to nie wierzył w swoją tak szybką reakcję.

Wyrwał się zza pleców Katty, minął ją z lewej strony, a prawą ręką zepchnął dłonie z pistoletem, tak aby nie celowała w tego żołnierza, a następnie sam się na niego rzucił, przewracając go i obalając. Przedramieniem docisnął go za gardło do ziemi i krzyknął

- Kurwa, co ty robisz? Jeszcze zacznij krzyczeć, że tu jesteśmy, latasz jakby cie stado pierdolonych pszczół oblazło. Pakuj się do czołgu! -

Po tych słowach szarpnął go za kołnierz, postawił na nogi i wepchnął na pancerz czołgu.

Odwrócił się do zdezorientowanej Katty i krzyknął

- Na czołg, zawszę będzie się łatwiej bronić z góry, nawet jak do niego nie wejdziemy! Właź na niego, szybko, szybko, szybko! -

Gdy oboje niżsi stopniem wdrapywali się na czołg, Grimesy rozejrzał się szybko w okół i szepnął do siebie - Kurwa... Boże, miej nas w swojej opiece - mimo, że był niewierzący.

Następnie szybkim ruchem wspiął się na czołg i jeśli tamci dwoje tego nie próbowali, spróbował otworzyć właz.
 
Lomir jest offline