Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-05-2013, 00:08   #24
Kitsu
 
Kitsu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputacjęKitsu ma wspaniałą reputację
Mężczyźni leżeli nieprzytomni, a do mnie powoli docierało co przed chwilą zrobiłam. Dziewczyna wyglądała na zszokowaną, ale całą. Oprócz rany na nodze zauważyłam dziwny, czarny punkt na jej szyi.
-Dziękuję Ci za pomoc. I tak nie miałabym gdzie iść. Dzisiaj miałam zostać przydzielona do jednego z pokoi w akademiku. -odpowiedziała drżącym głosem. Deszcz obmywał ranę. Dziewczyna zamknęła na chwilę oczy.
- Najpierw trzeba zająć się twoją nogą, a jutro mogę Cię oprowazić po kampusie.
- Jestem Elyria Halle, a Ty? -spojrzała na mnie i uśmiechnęła się ciepło.
- Jestem Sophie.
Odwróciłam się w kierunku czarnego BMW. Poprawiłam kosmyk mokrych włosów, który przylepił się do mojego czoła i nagle zorientowałam się, że koszulka przykleiła się do mojego ciała i wyglądam jak Miss Mokrego Podkoszulka. Szybko założyłam z powrotem kurtkę i wyłączyłam silnik motoru. Spojrzałam na mężczyznę, który wysiadł z auta i poczułam łączącą nas więź. On też jest aniołem.
- Nic wam nie jest? -zapytał ciepłym głosem i zerknął na napastników. Po czym spojrzał na mnie i posłał mi ciepły uśmiech.
- Ja jestem cała, ale Elyria została ranna w nogę. Powinien zerkąć na nią lekarz.
- Wezwałaś karetkę? -zapytał po czym dodał. -Uważaj na nią, ja skrępuję napastników.
- Policja i pogotowie powinny tu być za 15 minut.
- Zimno mi - poskarżyła się Elyria.
- To przez to, że jesteś cała mokra.
Ze schowka przy motorze wyjęłam przeciwdeszczową kurtkę i pomogłam jej ją założyć.
- Teraz powinno być Ci cieplej.
Anioł wrócił z samochodu z dwoma parami metalowych kajdanek i skuł ręce napastników.

Przesłuchanie policji nie trwało długo. Obaj mężczyźni, którzy nas zaatakowali zostali odwiezieni na komisariat, a dziewczynę karetka zabrała na pogotowie. Nareszcie mogłam porozmawiać z przystojnym aniołem.
 
Kitsu jest offline