Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2013, 16:06   #40
Adr
RPG - Ogólnie
 
Adr's Avatar
 
Reputacja: 1 Adr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputacjęAdr ma wspaniałą reputację
Mieszkanie Cypriana

Cyprian mimowolnie dotknął swojej twarzy, odrętwiałymi palcami macał oczy i policzki. Nic - ani śladu zadrapań, szponów okrutnego ptaszyska. Mężczyzna otarł zimny pot z czoła. To tylko sen. Tylko sen?

Poszedł do kuchni po szklankę zimnej wody. Musiał wszystko przemyśleć, poskładać w jedną całość. Wszystko działo się tak szybko i było tak niesamowite, że trudno mu było w to uwierzyć, a co dopiero zacząć cokolwiek robić. Znikający ludzie, satyr, duchy, realne sny - to za dużo, za dużo!

- A więc dobrze Cyprianie... - powiedział sam do siebie. Brzmienie własnego głosu trochę go uspokoiło. - Albo właśnie przechodzisz załamanie nerwowe i to wszystko wytwory twojego umysłu. Albo... musisz przyjąć to na wiarę.

Postanowił jeszcze raz wszystko przeanalizować i poukładać. Usiadł przy biurku i zaczął skrótowo notować to, co już wie. Wszystko zaczęło się od listu. A właściwie od dwóch listów. List od Anny - zupełnie nierzeczywisty i zupełnie nie w jej stylu. Co mogło się za tym kryć? Pierwsza niewiadoma. List, a właściwie wiadomość od brata Franciszka - początek wszystkich kłopotów. Potem to niesamowite spotkanie i szereg kolejnych niewiadomych.

Brat Franciszek mówił o prawdziwej apokalipsie. I o tym, że Cyprian jest jednym z wybrańców, którzy mają uratować świat przed zagładą. Mężczyzna próbował sobie przypomnieć jak najwięcej ze słów brata Franciszka. Dziesięć aniołów w koronach...Dziesięć rogatych demonów... i nie sposób ich rozpoznać. Jedynie topaz Eshaziella ma jakąś tajemną moc - ochrony, ocalenia? To, co brat Franciszek powiedział na końcu, może być bardzo istotne: nie ufaj marom. Znajdź pięciu. Tylko jak?

Dalej spotkanie z satyrem - co powiedział o bracie Franciszku? Że był bytem, który dzięki topazowi zasiedlił ciało na ziemi, aby wykonać swoją misję. Hmm... Ale kiedy oddał topaz Cyprianowi, wrócił do swojego wymiaru. Kim jednak był sam satyr? Dalej były duchy na ulicach miasta, a wreszcie - całkiem realistyczny sen z Anną. Znowu porwraca Anna. "Nie ufaj marom" - mówił brat Franciszek. Jak odróżnić marę od rzeczywistości?

Kiedy Cyprian skończył notować i analizować wszystkie informacje, na dworze robiło się już jasno. Jednak w jego głowie ani trochę się nie rozjaśniło. Wciąż więcej było niewiadomych, niż pewników. Jak znaleźć innych, takich jak on? Jak wystrzegać się demonów? Jak rozróżnić demony od aniołów? Jaki w tym wszystkim udział ma Anna? Co dalej robić? I co zrobić z tym kamieniem?

Nagle do głowy Cypriana przyszedł pewien pomysł. Wyciągnął z kieszeni topaz Eshaziella i przyjrzał mu się uważnie. Kamień błyszczał w blasku wschodzącego słońca, jednak zdawał się być tylko zwykłą ozdobą, błyskotką.

- Jeśli posiadasz moc... Jeśli to wszystko prawda, wskaż mi co robić dalej? Gdzie mam odnaleźć pozostałych wybrańców? Użycz mi swojej mocy, proszę...
 
Adr jest offline