Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-05-2013, 16:08   #386
vanadu
 
Reputacja: 1 vanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znanyvanadu wkrótce będzie znany
Ucieczka się powiodła, głownie dzięki zimnej krwi centuriona. Wyruszali po złoto spodziewając się zysków i słów uznania a skończyli w większości martwi i pozbawieni czegokolwiek. Głownie takie myśli towarzyszy Faro podczas czuwania nad umierającymi towarzyszami i podczas ich pogrzebu. Pierwej jednak pozostał chwilę w tyle by rozpoznać sytuacje po ich ucieczce i sprawdzić czy nie wysłano za nimi pościgu. Zaskoczyła go reakcja najemników ale po chwili przyszło zrozumienie - z opcji które mieli nie było lepszych, co najwyżej gorsze.

W końcu udało im się dotrzeć do swoich, wraz z taborem z nim spotkanie. Oczywiście Hallex. Kłusownik stęsknił się za towarzystwem maga ale akurat za Hallexem niespecjalnie. Nie lubił tchórzy ani dupków a on było oboma na raz. Dlatego słysząc jego mętne jęki, warknął tylko przytrzymując centuriona:

-Zamknij pysk i rób co mówi tchórzu

Tamten oczywiście ruszył w swoją stronę. Ehh, co za miernota ludzka.
 
vanadu jest offline