Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2007, 18:53   #23
Nami
INNA
 
Nami's Avatar
 
Reputacja: 1 Nami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputacjęNami ma wspaniałą reputację
Charlotte

Dziewczyna uśmiechnęła się i poprawiła swe delikatne włosy, które z każdym, nawet najmniejszym ruchem wiatru układały się w uroczy nieład. Szmaragd jej oczu zabłysł swą żywą, zieloną barwą, zauroczając wszystko wokół. Wydawać by się mogło jakby pomarańczowa lilia rosnąca nieopodal altanki zakwitła piękniejsza niż zawsze, a krzew róż jakby ożył, rzucając krwistą czerwienią swych ognistych płatków.
Charlotte złożyła delikatny pocałunek na policzku barda.
- Niech usta złożone na Twym licu świadczą o moim wybaczeniu. - rzekła łagodnie, uśmiechając się i mróżąc lekko i uroczo oczy, po czym pocałowała go krótko w usta.
- A tym pocałunkiem sama proszę o wybaczenie, bo moje zachowanie nie było godne poszanowania.
Starała się jeszcze trochę pobyć w ramionach elfa. Czuła takie miłe ciepło, że nawet zapomniała już o tym jak bardzo chce jej się pić i jak bardzo jest zła na nieposłuszeństwo służki, która nie przybyła na jej lamentarne acz okrutnie brutalne wołanie. To było wprost bezróżnicy, byleby jeszcze trochę czuć na swym ciele te ciepłe, męskie dłonie, które oplotły ją nie pierwszy raz choć i nie te same...
 
__________________
Discord podany w profilu
Nami jest offline