Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-05-2013, 16:46   #390
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
- Na jaśniejącą togę Adanirosa! – legat opadł na krzesełko gdy tylko Hallex skończył mówić. Gnaeus po raz pierwszy widział go tak czerwonym. Już nie raz jego komentarze zdenerwowały Aulusa Tiliusza, ale do tej pory tylko zbywał Hallexa lub sam się oddalał. – Nie pytałem o zdanie! Ja wydałem polecenie i wy się do niego dostosujecie! Nie potrzebuję bandy nieudolnych cywili albo jakiś rusanamańskich powsinogów! To jest zawodowa armia i bez waszej pomocy damy sobie radę.


- A co do złota – legat wstał od stołu, podszedł do Hallexa i wyrwał mu z rąk plecak, który cisnął na blat. – Nie wy się nim zaopiekujecie. Myśleliście, że pojedziecie do Burrovicum sami? Sprytne. Pewnie chcieliście zniknąć po drodze. Złoto będzie eskortowane przez dwie sekcje z drugiej centurii, a wy zabierzecie się z nimi. A teraz jeszcze raz muszę przemyśleć to, co napiszę w liście do Gubernatora.
 
xeper jest offline