I po co ten dureń się odzywał? Teraz widać legat mniej pozytywnie opisze ich chwalebne czyny. Faro stracił swe dobre przeczucia co do wizyty w stolicy...zresztą nie był wielkim fanem miast. Lecz rzekł tylko:
-Oczywiście będzie jak rzeczesz legacie, to oczywiste. |