Wątek: Kobiety a RPG
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2007, 01:45   #98
Cep
Banned
 
Reputacja: 1 Cep nie jest za bardzo znany
Temat początkowo o frekwencji na sesjach, poprzez wrażliwość i postrzeganie świata przez kobiety, zamienił się w dywagacje na temat walki płci i reakcji hormonalnych... ^^ Po takiej burzy mózgów ciężko napisać coś twórczego ale chciałem dorzucić tutaj swoje 5 groszy.

O cechach kobiet przedmówcy wypowiedzieli się zapewne merytorycznie lepiej niż ja bym to zrobił. Zatem będę kontynuował bieżący wątek.

a) Ciekawy jestem jak by wyglądała sesja prowadzona przez kobietę dla samych kobiet. Wszystkie wymienione wyżej problemy odeszły by w niepamięć.

b) Może dla ogólnego dobra graczy sesje powinny być prowadzone w gronie heteroseksualnych osobników tej samej płci. Inaczej może dojść do gorszej sytuacji niż opisała Rhamona. Gracz 1 podkochuje się w Graczce X która wybrała Gracza 2, a MG (m) o szemranych preferencjach w Graczu 1. Mocno utemperowane ołówki? Metalowe długopisy? Kanciaste kostki? Tragedia gwarantowana!

Gracz 1
, Rodrigo - Niespełniona miłość czyli przemieszanie goryczy odrzucenia z zawiścią.
Gracz 2, Alonzo - Uczucie spełnienia połączone z obawą, psychodelicznym strachem o utratę/odbicie wybranki. A nuż zmieni zdanie?!
Graczka X, Kachorra - Świadomość swej wartości, władzy nad samcami, możności manipulacji. To jak wiemy rodzi perwersje...
MG, Mariano Giorgio - Niespełnione pragnienia i strach przed ujawnieniem swojej prawdziwej orientacji. Mieszanka wybuchowa.

Po co pisać fabułę, przecież ona pisze się sama.

---------------------
Post pisany o późnej godzinie, pod wpływem dużej ilości kawy. W razie problemów technicznych proszę zbić szybkę i nacisnąć czerwony guzik.

EDIT: Zapomniałem dodać, jest jeszcze Gracz B. Socjopata o skłonnościach samobójczych (jak wiadomo rpg przyciąga różnych dewiantów) który odkręcił kurki z gazem i bawi się zapalniczką. Oczarowani denaci czują jedynie ostre, kuszące perfumy Graczki X.
 
Cep jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem