Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-05-2013, 20:40   #717
Nefarius
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Najemnicy spojrzeli po sobie dziwiąc się na słowa Gottwina.
-Chcesz żebyśmy włazili do tej lodowatej wody? Człowieku lada dzień spadnie śnieg, zamocz się cały a za trzy dni zabije Cię gorączka...- burknął jeden z mężczyzn.
-Właśnie. Sam wejdź i pokaż na co Cię stać.- dodał inny.
-Morda kundle bo po czerepach potraktuje!- warknął zabójca trolli ściskając dłonie w pięści. -Sam wlezę do rzeki, jak będzie potrzeba.- dodał na koniec by nieco uspokoić atmosferę -Złaźcie na dół. Trza narąbać kilka belek, co by wypychać barkę od brzegu.- rzekł po czym jak gdyby nigdy nic cisnął swoim toporzyskiem na brzeg, po czym zeskoczył w dół lądując po kolana w widzie.
-Do roboty. Gabriel przypilnuj ich. A Ty chodź ze mną. Obejrzymy okolicę.- zwrócił się do Gottwina.

Być może krasnolud nie chciał skazać kompana na ciężką, fizyczną pracę. A może uznał, że umiejętności Gottwina przydadzą się bardziej w czasie zwiadu w pobliżu brzegu. Dwójka kamratów ruszyła przed siebie, na północ. Khazad szedł trzy kroki z przodu przed Gottwinem rozglądając się uważnie w milczeniu.
-Wczoraj walczyliśmy z przywódcą oddziału. Te skurwiele ponoć zawsze podróżują na swych jucznych jaszczurach. Gadziny są urodzonymi zabójcami. Są szybkie i skoczne, a ich pazury są ostre niczym topory wykute w prastarych kuźniach mych przodków. Przyszedł pieszo ze swymi ludźmi. Znajdziemy tego gadziego skurwiela i utoczymy mu krwi, żeby mieć spokój na tyłach.- dodał na koniec nawet nie pytając kompana o zdanie.



Niedługo potem usłyszeli charakterystyczne prychanie, które dało się usłyszeć wieczorem, poprzedniego dnia, tuż przed atakiem mrocznych elfów. Khazad pokazał Gottwinowi by był jak najciszej, po czym pochylił się lekko i wejrzał za gęste krzaki, gdzie widać było poszukiwanego przez nich stwora...
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline