Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2013, 22:04   #19
Aves
 
Aves's Avatar
 
Reputacja: 1 Aves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie cośAves ma w sobie coś
Wernhar przyjrzał się długouchemu.
Pierwszą rzeczą jaką zrobił było ułamanie strzały. Grot zatamuje krwawienie, gdyby wyciągnął strzałę to tylko by rozerwał ranę. Wyciągnął z podróżnej torby swoją katowską maskę i przycisnął do rany tworząc prowizoryczny opatrunek. Niezwarzał na krzyki rannego. W końcu jego zadaniem było tylko utrzymać przy życiu przesłuchiwanych, zaleczyć do tego stopnia, aby nie przenieśli się do dziedziny Morra. Kat odmówił krótką modlitwę do boga śmierci. Jedynego bóstwa w które wierzył.
- Boli ?- Zapytał z ukrywaną radością i docisnął mocniej- To dobrze znaczy, że jeszcze żyjesz.
Szepnął mu do ucha.
- Ile mi zapłacisz długouchy ? Mam leczyć cię boleśnie czy bezboleśnie, bo uwierz mi przeżyjesz- Pocieszał rannego pracodawcę. Popatrzył na Drugą elfkę stojącą za jego plecami.
- Szybko Jakiś alkohol i cokolwiek do ochrony przed strzałami. Zrób Barykadę... No co się patrzysz ! RUSZAJ SIĘ !- Rozkazał młodej elfce.
 
Aves jest offline