Garag był wyraźnie zaskoczony tak nagłym wybuchem pułapki. Spodziewał się jakiegoś dołu z kolcami, czy pajęczyn, a nie czegoś takiego. Miał w sobie jednak pewną dozę ciekawstwa bo przywykł już do obrywania tak by wyszedł z tego pomimo wszystko cało. Powoli odwrócił się do towarzyszy z osmaloną twarzą i grymasem kamiennej twarzy.
-Cóż, właśnie rozbroiłem pułapkę-Podsumował pełnym powagi głosem, jak gdyby dokładnie taki miał zamiar, gdy podchodził do dywanu. Otarł twarz co bardziej rozmazało na niej brud niż go z niej oczyściło. Potem jak gdyby nigdy nic, poszedł w stronę największej szafy, nie czekając na odpowiedź towarzyszy.
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
Ostatnio edytowane przez JPCannon : 07-06-2013 o 00:12.
Powód: skasowanie b
|