Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-06-2013, 14:36   #203
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Amy nie podobało się to wszystko. Wszystko czyli laska, bo pozytywne zakończenie historii ducha sprawiło jej wielką ulgę. Ale co do kija... Czerwony smok na lasce był ohydny i wyglądał, jakby miał zamiar zjeść tego nowonarodzonego. I nie podobało je się bardzo jak Trzmiel na nią patrzył - na laskę znaczy się. W końcu to była - jakby nie było - Laska Chaosu. Czyli zła. Czy była laską Smoczych Władców? Czy jej noc mogła posiąść Trzmiela? Amy wiele czytała i wśród książek biblioteki Domu było kilka opowiadających o ludziach opętanych przez magiczne przedmioty. Lub po prostu przez żądzę władzy i mocy. Skoro był to taki potężny i niebezpieczny przedmiot, to czy Trzmiel będzie się umiał oprzeć się pokusie użycia go? Np. wtedy gdy spotkają smokowca, albo smoka? Albo nawet Cienia?

Nie! Co też ona sobie myśli! Ledwie tu dotarli, ledwie zrobili to, co bogowie im kazali -a ona od razu tworzy katastroficzne scenariusze. Przecież gdyby to było takie niebezpieczne to by ich nie wysłano! Wróć - gdyby mieli sobie nie poradzić z laską, to by ich nie wysłano. A skoro taki mało doświadczony mag został wybrany - nie żeby jego mistrz miał w tym momencie jakiś wybór; no ale mógł kazać Degaremu żeby powiadomił kogoś kompetentnego, prawda? Więc nie ma się czym martwić - przynajmniej z tej strony. Chyba. Żałowała, że nie jest z Degarym tak blisko jak z Raverem. Że się poróżnili. Mogłaby wtedy po prostu spytać jak laska na niego działa. A tak to... Jednak wiedziała, że domysły znów przysporzą jej więcej szkody niż pożytku. Za to powinni się zastanowić jak przekradną się przez las pełen goblinów i smokowców. No i smoka.
 
Sayane jest offline