Przyzywam Ponurego Obrońcę. Zmieniam się w kulę ognia i lecę w kierunku helikopterów. Ognik za mną. Żywiołak niech pali co się da na ziemi, docelowo idąc do jaszczerów Shayta. Salamandra niech idzie z nim. Spowalniam Shayta (najlepiej, jak będzie przeskakiwał między helikopterami).
Gdy będę w zasięgu helikopterów, Myślośmierć i Myślozabójstwo, pozostali paraliż (najlepiej, jak Shayt wśród nich). Ognik kulą ognia w jakiś nie przejęty przeze mnie helikopter. Na pozostałe (nie w naszym zasięgu) ściągam mgłę.
Ostatnio edytowane przez AJT : 06-06-2013 o 17:18.
|