Żywiołaka ognia przyzywam z powrotem do jaszczerków, niech teraz sobie lepiej prowadzi. Na pomoc mu niech idzie salamandra i ognik z kulą ognia. No i Ponurego Zabójcę też wyślę na nich.
Ja, po dostaniu się do jednego z śmigłowców (tam, gdzie tylko piloci), lecę nim i pozostałymi dwoma, w kierunku 4 śmigłowców ludzkich. Tradycyjnie Myślośmierć i Myślozabójstwo, do przejęcia ich załogi. Potem paraliż na inną. Jak te zdolności się skończą, to kulą ognia w inny latający śmigłowiec. A w międzyczasie, niech moi też strzelają.
Jeśli mój śmigłowiec by oberwał, podpalam go i wskakuję w ogień, by przenieść się pod blok 4.
Utrzymuje spowolnienie na Shayta i Ponurego Obrońcę przy mnie. |