Lot 4
POnury na Shayta, niech leci do wiru i go dopadnie
Niech moje Enty atakują Arniego, jeśli gdzieś po drodze zginęły to je ponownie przyzywam. Niech śmigłowiec je wspiera
Sam podlatuję w stronę śmigłowców ludzi i przejmuję co się da, najlepiej z daleka myślą a resztę paraliżuję, tak, żeby jak najmniej oberwać.
__________________ Pływał raz po morzu kucharz
w rękach praktyk był onana
a załoga się dziwiła
skąd w kawie śmietana |