Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-06-2013, 02:01   #24
Culture Vulture
 
Culture Vulture's Avatar
 
Reputacja: 1 Culture Vulture nie jest za bardzo znanyCulture Vulture nie jest za bardzo znany
Franz dziwił się sytuacji i okolicznościom, które doprowadziły do tego, że w ogóle się w niej znalazł. Dziwił się się całemu przedstawieniu, będącemu osobliwym nawet jak na zwyczajowe fantazje złodziejskich szajek, które miał okazję poznać w swoim niezbyt uczciwym i pracowitym życiu. Przede wszystkim zaś dziwił się samemu sobie, że w ogóle chciało mu się odpowiadać i grać w grę wyszczekanego wyrostka.

- Bo "pewien jegomość" sam został członkiem bandy na miejsce jednego z nich, którego ominął przy drzwiach? Z tego tytułu przypadł mu w udziale mieszek uszczuplony o pięć monet z podziału? Do tego zmierzasz, młody? - Eks-żak przewrócił oczami wydąwszy wargi z krótkim prychnięciem.

- Przyjdzie mi cię zmartwić. Takie rozwiązanie zupełnie mnie nie zadowala. Oddacie mi całe złoto. Ja zaś w swojej wielkoduszności pójdę sobie stąd precz i niecham was zupełnie. Nie jestem żaden kapuś ani społeczniak coby wydawać was hyclom ze straży. Bawcie się w bractwo i okradajcie sobie przyjezdnych do woli. Aby nie mnie.- Dodał już nieco bardziej spokojnie i pojednawczo. Dzisiejszy poranek i związane z nim nieprzyjemności wyczerpały go dostatecznie by dokładać do tego uganianie się za małolatami i wydzieranie im podwędzonych dudków. Nadto zaś- co niechętnie przyznawał nawet przed samym sobą, zgraja obdartusów przypominała mu siebie samego z lat dzieciństwa kiedy to z ferajną sobie podobnych uliczników ganiali po zaułkach i rynsztokach.
 

Ostatnio edytowane przez Culture Vulture : 09-06-2013 o 02:06.
Culture Vulture jest offline