Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-06-2013, 20:37   #123
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Operacja “Panienka z okienka” zakończyła się powodzeniem i znaleźliście się na korytarzu.
Wynieśliście trupy bandytów do pokoju, stanowiącego do tej pory siedzibę pająka (i wasze chwilowe więzienie), a potem ruszyliście dalej. Przeszliście przez korytarz, omijając rozkawałkowane kraby. Kto chciał, zabrał dla siebie jeszcze kawałek kraba albo szczypce. Na wypadek, gdyby pobyt w zamku się przedłużył. A może na pamiątkę?

Jako że nic nie stanęło dzielnej drużynie na drodze wnet znaleźliście się na brzegu... No właśnie czego? Dość trudno było to nazwać. Sadzawka? Kto chciałby mieć sadzawkę w zamku? Na środku korytarza na dodatek? I z paroma krzaczkami po drugiej stronie i odrobiną piasku? Prywatna plaża?


Woda może nie była kryształowo czysta, ale widzieliście dokładnie, jak dno nieco się obniża. Pytanie tylko, jak bardzo. I jak głęboko będzie na środku sadzawki. Bangus na przykład do najwyższych nie należał.
A łódki nie było - ani po tej stronie, ani po tamtej.
 
Kerm jest offline