-Hmmmy- Krasnolud przez chwilę wpatrywał się w sadzawkę, analizując jak bardzo może być głęboka. Zaraz potem przedstawił swój pomysł.
-Cóż żadne z nas ani świetnie nie pływa, ani nie jest chyba dość wysokie by spokojnie przejść pod dnie tego "jeziorka". Proponuję więc wynieść z sąsiedniego pokoju największą z szaf i pojedynczo przepłynąć w niej, lub przy niej na drugą stronę. Co o tym sądzicie?
Zanim doczekał się odpowiedzi, wyjął z plecaka kawałek mięsa kraba i cisnął na środek tafli wody.
-Tak pomyślałem, że jeśli coś tam sobie leży na dnie, to lepiej, żeby najpierw ujawniło się jedząc kraba niż nas
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego" |