Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2013, 00:20   #97
Jaracz
 
Jaracz's Avatar
 
Reputacja: 1 Jaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputacjęJaracz ma wspaniałą reputację
Gdy tylko jasnym się stało, że z tą ciemnością nie poradzi sobie światło pochodni, Wolf dogonił elfkę. Nie skomentował obecności ciągnących się za nim drużynników. Nie wróżył im długiego życia jeśli nie będą słuchać prostych... nawet nie poleceń a sugestii. Nie powiedział im bowiem po co mieli się rozdzielić...

... w takich korytarzach lepiej nie uciekać w grupie...

Odgonił od siebie tą myśl wiedząc, że w tej sytuacji przy najgorszej ewentualności, będzie musiał zostać i osłaniać ewentualny odwrót towarzyszy. Głupcy zaś będą sobie deptać po piętach i przewracać w dygocącym świetle.

- Hmmm - mruknął słysząc charakterystyczny dźwięk - poczekaj - powiedział cicho do elfki.

Przesunął dłonią na bok by poświecić obok stojącej przed nim elfki. Jednocześnie sprawdził czy pasy podtrzymujące tarczę na przedramieniu nie poluzowały się. Gdy wciąż nie mógł dostrzec niczego przed nimi, przywiesił latarnię przy pasie. Sięgnął po miecz i z cichym zgrzytem wyciągnął go z pochwy.

- Galvin za mną, Youviel trzecia.

Zbrojny ruszył do przodu pewnym krokiem. Niepewność oraz strach zalęgły się na dnie żołądka i niczym śliski robak przesuwały się rodząc powoli uczucie mdłości i niemocy. Starał się jednak to opanować, bo wiedział że ma robotę, którą trzeba zrobić.

Dochodząc do groty zamierzał zwolnić i uważnie się rozejrzeć. Intuicja podpowiadała mu że nie czeka na nich tutaj zasadzka. Niebezpieczeństwo może tak... ale raczej nie takie, które uderza z zaskoczenia. Jeśli ktokolwiek będzie w grocie, w pierwszym geście, Wolf zasłoni się tarczę trzymając jej górną krawędź tuż pod poziomem oczu. Następnie przejdzie na kilka kroków wgłąb groty, by ostatecznie usunąć się na bok, robiąc miejsce pozostałym drużynnikom, aby ci nie tłoczyli się w korytarzu.
 

Ostatnio edytowane przez Jaracz : 15-06-2013 o 22:41.
Jaracz jest offline