Głęboko zastanowił się nad tym co usłyszał. Może nie powinien pytać. przeprosze ją jak tylko wróci. Wziął Sokratesa na ramię. Albo nie- Dodał w myśli... Wstał podszedł do drzwi i delikatnie je uchylił. Wyszeptał do niej [user=3173, 3787]Przepraszam cie Shan nie chciałem cię urażić , prosze oto od dZisiaj twój ochroniarz jeszcze raz przepraszampodał jej Szczurka[/user] Wrócił do karczmy nie czekając na odpowiedz usiadł przy stole. Może przyjdzie- Pomyslał
__________________ Dyplomata to ktoś, kto mówi ci abyś poszedł do diabła, a ty cieszysz się na podróż... |