Ha! Jednak jego teoria była słuszna! Ktoś chciał wykorzystać martwych górników do wydobycia kruszcu! Ale czy to na pewno srebro? A może to spaczeń? Nieważne! Ważne że takich dziwów jeszcze nie było i że trzeba ten cały proceder ukrócić!
- Na Gazula! Wracać do piachu! - huknął krasnolud szarżując razem z pozostałymi.
Nie był tak szybki jak pozostali i nie nabrał tak potężnego impetu. Od po prostu z rozpędu łupnął raz i drugi jednego z żywych trupów, jednak nie dość mocno żeby go położyć. W zamian zombie raz trzepnął go kilofem całkiem mocno rozrywając skórznię i zagłębiając się w ciało, jednak krasnolud nie należał do miętkich osób i nic się tą raną nie przejął. |