Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-06-2013, 15:22   #13
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
W dość dużym sklepie z bronią niebyło innych klientów stąd nastała cicha atmosfera , zakłócana przez buczenie klimatyzatora dość usilnie starającego wykonać swoją pracę. Castor przedstawiał swoje wymagania , a sprzedawca tylko zapisał jego imię wychodząc na zaplecze. Zrobił to dość nietaktownie, ale potem okazał się bardzo miły i mniej narwany. Imię łowcy musiało wprawić go w poważanie. Przeglądał dość długo ofertę magazynu ruszając palcami na zabrudzonej klawiaturze. Miotacz chemiczny okazał się na wyciągnięcie ręki, jego cena wynosiła 2500 CR#, ale stan wydawał się nadmiernie dobry, prosto z importu. Gorzej było z karabinami, skoro nabywca miał takie wymagania a jego nazwisko nie należało do szarych, mając pewną świeżą, ale niebezpieczną historię na Praure, należało spełnić jego wymagania. W końcu młody mężczyzna próbując przełknąć ślinę przyznał się do eksponatu.


-Mamy jednego skurwysyńskiego Kazara panie Castor. Cena będzie droga, to oczywiste. Moja propozycja to 7500 CR#. Samo jego posiadanie jest dość nielegalne. To prawdziwy postrach wśród ulic. Widział pan poparzenia w sieci? Prawdziwe pojebaństwo. Aha, dwa plazmowe to razem 600 CR#. Razem 10600 CR#- wymawiając ostatnie słowa lekko się wyszczerzył, ale zaraz opanował radość przybierając poważną minę.

Zakupy wychodziły drogo, ale zabójca miał nietypowe profesjonalne wymagania. Bycie dobrym oraz oryginalnym miała swoją cenę.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 17-06-2013 o 15:40.
Pinn jest offline