Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-01-2007, 20:05   #22
rudaad
 
rudaad's Avatar
 
Reputacja: 1 rudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputacjęrudaad ma wspaniałą reputację
Ari przemierzała uliczki stolicy w męskim towarzystwie, zupełnie się nim nie przejmując, a zachwycając się każdym co ciekawszym budynkiem i prawie, że wskazując palcem na każdą co bardziej niezwykłą, dojrzaną przez siebie rzecz. Nie wątpliwie był by to uroczy widok dla każdego rodzica.. Ale chyba niekoniecznie dla przyszłego wspóluczestnika szkolenia.. Chłopak mógł mieć dość trafne wrażenie, że Ari jest jeszcze dzieckiem..
Co prawda niewileką różnicę jej to sprawiało.. Choć starała się nie dawać po sobie poznać, że nie miała najmniejszego pojęcia o czym Gabor mówił.. Wkońcu urodziła się w tym mieście i wychowała.. Ale to, że rodzice trzymali ją pod kloszem izolując ją praktycznie całkowicie od świata zewnętrznego nie musiało być ogólnie dostępna informacją..
"No tak mowa o wilku, a wilk już tu.. Czy jakoś tak.. "- Taaaak... ale oni się od pytań powstrzymać nie mogą..
Dziewczyna delikatnie zmarszczyła nosek zastanawiając się przez chwilę nad odpowiedzią i odezwała się wesołym, piskliwym głosikiem:

- W sumie to tak... A żyje się.. Jak się żyje.. Z resztą po co Ci to wiedzieć?? I tak będziemy przecież zaczynać nowe zycie.. Na szkoleniu naszym.. A właśnie co Ci do głowy strzeliło, żeby się zgłosić??

Słychać było doskonale, że szuka jakiejś wymówki i stara się odwrócić uwagę chłopaka od podjętego tematu.. I to jak najszybciej ..

- Bo wiesz.. Ja trafiłam tam w sumie to chyba nawet z przypadku.. Innymi słowy to było jedyne, wolne i dostępne miejsce na warsztatach szkoleniowych w Altdorfie.. To mnie rodzice wysłali.. A jak z tobą było?? Jakieś szczególne talenty Cię tautaj ściągnęły??

A zagadanie kogoś na śmierć.. Było doskonałym sposobem na zrealizowanie takiego celu..
 
__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."
rudaad jest offline