-Jeśli mowa o katedrze w centrum, to twoja obecność to ostatnia rzecz jaka może jej zaszkodzi. To miejsce aż roi się od mechanoidów... ale ja je zaprojektowałem dla wojska - sprostował Reed. - I to jeszcze przed wojną. Potem wszystkim odbiło, zaczęli zabijać sojuszników, nie wiem czy to trauma czy coś innego... nigdy nie miałem okazji przebadać żyjącego pilota...
Naukowiec wstał i otrzepał ubranie z pyłu i wszędobylskich pajęczyn.
- Ale pan Fantastyczny? Muszę mieć naprawdę duże ego tam skąd pochodzisz. I jeszcze... mówiłeś o jakieś Damie, prawda? Może to była Dama Z Pajęczej Sieci? Mieszkała w głębi zamkniętego parku narodowego, w ruinach takiego zameczku. Mówili że jest jakimś źródłem mocy dla grupy bohaterów zamieszkujących różne wymiary. Anansi do nich należał. Kiedy wojna rozgorzała na dobre, a on obwołał się władcą Nowego Jorku usiłowała po powstrzymać... potem słuch po niej zaginała. Lubiła o sobie mówić Biała Dama
__________________ Gallifrey Falls No More! |