Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2013, 08:04   #108
SyskaXIII
 
SyskaXIII's Avatar
 
Reputacja: 1 SyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnieSyskaXIII jest jak niezastąpione światło przewodnie
-Ogień dobry, ale fajowski nie jest. Nuuudzem siem szefie. - Mordobij patrzył na człowieka palonego w ogniu i nie było w tym nic dziwnego. Gdy tylko zauważył dziwne istoty na dachu, na orczym pysku pojawił się uśmiech. Chwilę później gobliński szaman leżał już na ziemi i był maltretowany przez Ghajuka. Nie musieli długo czekać aż zajął się nim też Kiełrwij.

Gdy tylko ciało gobosa trzasnęło o ścianę a czarny ork zaczął się po niej wspinać, Mordobij szybko podbiegł do ciała szamana, oderwał rękę i na szybko zjadł ją na surowo. Chwilę po tym używając swoich dwóch siekaczy zaczął się wspinać po ścianie zaraz za Kiełrwijem i Ghajukiem.

-BITKAA!! ... Bendzie bitka chopyyyy! HA ha he he he ...
 
__________________
"Widzieliście go ? Rycerz chędożony! Herbowy! trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy!"
SyskaXIII jest offline