Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-06-2013, 10:33   #109
wysłannik
Wiedźmołap
 
wysłannik's Avatar
 
Reputacja: 1 wysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputacjęwysłannik ma wspaniałą reputację
- He? Zielony ogeń wcale nie lepszy od normalnego. Siem nie znasz Mordobij na ogniu. - powiedział Flakorwij widząc jak zielony płomień normalnie pali człeka.

Na szczurowate istoty Flakorwij nie zareagował w pierwszej chwili. Wiedział że ludzie są dziwni, mają różne dziwne wielkie budowle w miastach to i pewnie mają też w miastach większe szczury - tak sobie myślał. Jednak kiedy jeden ze szczurków wystrzelił czymś do szamana, a raczej w jego kij, tak iż go zepsuł, to Flakorwij się zainteresował tym bardziej.

Na to, co jego kompani robili z szamanem nie reagował w ogóle. Jakoś nie polubił szamana a tym bardziej goblina...

Ożywił się natomiast w sytuacji, która zawsze go pobudzała - gdy doszło do walki. Razem z kompanami ruszył do przodu na szczurków. Podobnie jak inni, szukał wejścia na dach.
 
__________________
"Inkwizycja tylko wykonuje obowiązki, jakie na nią nałożono. Strach przed nią jest zbyteczny; nienawiść do niej, to herezja." - Gabriel Angelos, Kapitan 3 Kompanii Krwawych Kruków.
wysłannik jest offline