Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2007, 04:25   #47
Tammo
 
Reputacja: 1 Tammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputacjęTammo ma wspaniałą reputację
Zenek spojrzał na szkieleta z tikiem. Zmrużył oczy. Ksiądz dobrodziej dawno temu już przytaknął spikerowi z TV Trwam, że ludzie z tikiem zostali pokarani przez Boga. Bóg bowiem, wg spikera z TV Trwam - oraz oczywiście księdza dobrodzieja - nie miał nic innego do roboty, jak tylko wymyślać dziwne tiki i karać nimi ludzi. To taka jego codzienna rozrywka była.

Pamiętając zatem pełene pasji słowa księdza dobrodzieja odnośnie osób pokaranych przez Boga*, Zenek podejrzliwie spoglądnął na szkieleta z tikiem. Skoro tik utrzymał się nawet po śmierci, za życia człowiek ten musiał popełnić nie lada grzechy, a teraz chyba wyzywał Hannę! Na wszelki wypadek Zenek zmierzył go swoim przeszywającym spojrzeniem "ojojoj, kurczę masz kłopot!". Moc przekazu spojrzenia spowodowała, że nagrobek za szkieletem dostał dreszczy połączonych z mocną gęsią skórką, fenomen ów przez moment wyraźnie był widoczny na jego łagodnej krzywiźnie.** Zenek poczuł się nieco lepiej. Przeszył wszak cel swego spojrzenia na wylot. W dodatku okazało się to całkiem łatwe.



* Wyjątkiem były (od tego pokarania) osoby z zezem rozbieżnym. One przez Boga były nagrodzone wzrokiem który mógł "widzieć więcej". Był to jedyny zauważony przez Zenka punkt, w którym ksiądz i spiker z TV Trwam mieli nieco rozbieżne poglądy


** Ataki dystansowe*** często omijały szkielety. Miało to coś wspólnego z tym, że woda często nie utrzymywała się w durszlaku, ale fizycy nie do końca potrafili przetłumaczyć i wskazać podobieństwo i jego korzenie.****


*** Zwłaszcza tyczyło się to przeszywających spojrzeń.


**** Poza jednym, który postulował, że szkielety to w rzeczywistości prototypy durszlaków. Przestał, kiedy sam został szkieletem.
 
Tammo jest offline