Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-06-2013, 21:59   #20
Rebirth
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
Nie był przyzwyczajony do luksusu. Znowu czuł się jak w hotelu na Sybil Prime. Wtedy jednak spędził tam zaledwie godzinę. Teraz będzie musiał przywyknąć. Cóż, miejsce dobre jak każde inne. Jednak Alan nie mógł osiąść na laurach. Nawet się nie rozebrał, tylko od razu skierował się na dach w poszukiwaniu nadajników. Musiał przeprogramować je tak, by mógł z ich pomocą złapać połączenie ze SpireWire. Zajęło mu to godzinę, ale w końcu się udało. Od razu uruchomił odpowiednią aplikację w handpadzie i cierpliwie czekał... Po kilku próbach, ledwo ale kanał komunikacji otworzył się. Pewnie na krótko, ale wystarczyło by ze zdalnego panelu kapitańskiego aktywować systemy, obudzić androidy i wydać nakaz skierowania statku na najbliższe lądowisko od apartamentu. Zszedł po tym z dachu i wrócił do pokoju. Podróż jego statku na Praure trochę zajmie. Profesjonalny zabójca musiał teraz zabić czas.


Powrót do formy okazywał się znacznie trudniejszy niż przypuszczał. Jednak mimo postępu medycyny, niektórych rzeczy nie mogła przeskoczyć. Próba wyczynowego potraktowania czasu na basenie skończyła się zakwasami i szybkim zmęczeniem. Co gorsza, nadal odczuwał lekki dyskomfort z używania nowej ręki. Odsapnął nieco leżąc plackiem przy basenie, po czym zebrał się z ziemi i wrócił do pokoju. Pora było pobuszować w sieci. Zanurkował więc w wir informacji, i szukał jakiś wieści o doży i o Czerwieni Praure.
 
__________________
Something is coming...
Rebirth jest offline