Nic nie zmieniało się w poczynaniach Ambrama. Tracił siły z każdym uderzeniem, a owe uderzenia z każdym razem były coraz mniej celne. Potrzebował wsparcia swego boga. Cannonie, czemuż go teraz opuścił!? ===
Fuks na na wyparowanie => nieudane.
Walka = 5 => za mało. |